W klasycznej skali związanej z indywidualizmem i z poczuciem wspólnoty wciąż myślimy wspólnotowo. Ale uwaga! Zmiana, która następuje na tej skali, jest jedną z najszybszych na świecie. Czyli bardzo gwałtownie przechodzimy od myślenia kolektywnego do bardziej indywidualistycznego, które znamy bardziej już z zachodniej Europy – mówi Bartosz Marczuk z Instytutu Sobieskiego.