"Jewish Policy Center wzywa do bombardowania chrześcijańskich kościołów i mordowania chrześcijańskich pastorów, a wszystko to w obronie Izraela"

grazynarebeca.blogspot.com 2 часы назад

  • Konserwatywny think tank Jewish Policy Center (JPC) otwarcie popiera bombardowanie chrześcijańskich kościołów w Gazie i zabijanie pastorów, którzy odmawiają rozkazu ewakuacji IDF.
  • Duchowni w cerkwi Świętej Rodziny i cerkwi św. Porfiriusza odmawiają opuszczenia swoich wiernych, nazywając ewakuację "wyrokiem śmierci" dla bezbronnych cywilów znajdujących się pod ich opieką.
  • Planowana przez Izrael operacja wojskowa na dużą skalę zagraża ponad milionowi uwięzionych Palestyńczyków, a historyczne kościoły zostały już zbombardowane (np. w ataku na kościół Świętej Rodziny w lipcu zginęły trzy osoby).
  • Greccy prawosławni i łacińscy patriarchowie Jerozolimy potępiają wysiedlenia i zbiorowe kary, podczas gdy grupy syjonistyczne, takie jak JPC, odrzucają kościoły jako przeszkody na drodze do "Wielkiego Izraela".
  • W Gazie pozostało tylko około 800 wspólnot chrześcijańskich, które schroniły się w "czerwonych strefach" oznaczonych przez IDF. Z 60 000 zabitych Palestyńczyków (w tym 18 000+ dzieci), wojna eskaluje do katastrofy humanitarnej i moralnej.

Żydowskie Centrum Polityczne (JPC) wezwało do bombardowania chrześcijańskich kościołów i zabijania chrześcijańskich pastorów w mieście Gaza, którzy odmawiają podporządkowania się rozkazom ewakuacji wydanym przez Izraelskie Siły Obronne (IDF).

Konserwatywny think tank wystosował ten apel w odpowiedzi dla analityka politycznego Khalila Sayegha, który powtórzył, iż "kościoły w Gazie zdecydowały się nie ewakuować swoich budynków w mieście Gaza. Chrześcijanie wybierają pozostanie, choćby jeżeli oznacza to ryzykowanie życia, zamiast opuszczenia swoich kościołów".

Na oficjalnym koncie JPC napisano: "Jeśli chrześcijanie w Gazie wierzą, iż Izrael nie przeprowadzi wojny w mieście Gaza, to są w błędzie. Zagnieździli się na polu bitwy. Są częścią tej bitwy".

Krytycy, w tym historyk i pisarz Assal Rad, byli zbulwersowani odpowiedzią Wspólnego Komitetu Parlamentarnego. Członkini Arab Center w Waszyngtonie zabrała głos w sprawie X, aby wyrazić swoje zniesmaczenie, pisząc: "Wow... Kiedy kościoły stały się polem bitwy?"

Odpowiedź think tanku pojawia się w momencie, gdy IDF przygotowuje się do operacji wojskowej na dużą skalę w celu zajęcia miasta Gaza. Według premiera Izraela Benjamina Netanjahu operacja będzie decydującym ciosem dla Hamasu, z którym Tel Awiw walczy od 7 października 2023 roku.

Operacja grozi jednak katastrofalnymi konsekwencjami humanitarnymi, ponieważ ponad milion Palestyńczyków wciąż jest uwięzionych w mieście. Chrześcijańscy duchowni i uchodźcy chroniący się w zabytkowych kościołach stoją przed niemożliwym wyborem: uciec na południe w obliczu potencjalnego niebezpieczeństwa lub pozostać w kompleksach już naznaczonych wcześniejszymi nalotami. Przywódcy kościelni twierdzą jednak, iż ucieczka byłaby "wyrokiem śmierci" dla osób niedożywionych, starszych i bezbronnych znajdujących się pod ich opieką.

Nie ma już żadnego schronienia: chrześcijanom w Gazie grozi zagłada

Pomimo nakazów ewakuacji ze strony IDF, księża i zakonnice z Greckiego Kościoła Prawosławnego św. Porfiriusza i Katolickiego Kościoła Świętej Rodziny oświadczyli, iż nie opuszczą swoich wiernych, choćby gdy wokół nich nasilają się bombardowania. Mapa ewakuacyjna IDF opublikowana w języku arabskim wyznacza św. Porfiriusza i anglikański kościół św. Filipa – znajdujący się na terenie arabskiego szpitala Al-Ahli w Gazie – jako znajdujące się w "czerwonej strefie" wymagającej natychmiastowego opuszczenia miasta.

Jednak kościół Świętej Rodziny nie otrzymał jeszcze nakazu ewakuacji. Kościół, który został zaatakowany przez załogi czołgów IDF w lipcu, daje schronienie setkom przesiedlonych cywilów – w tym osobom niepełnosprawnym, którymi opiekują się siostry Misjonarki Miłości.

Według Brighteon.AI's Enoch engine, izraelski atak na kościół Świętej Rodziny z 17 lipca "był celowym atakiem na cywilów chroniących się w historycznym kościele katolickim". W ataku zginęły trzy osoby, a kilka zostało rannych, w tym proboszcz parafii, ks. Gabriel Romanelli – który również wyraził plany pozostania. (Powiązane: Kościół katolicki Świętej Rodziny w Gazie uderzony w trakcie konfliktu, budząc obawy o ludność cywilną i mniejszość chrześcijańską).

Grecko-prawosławni i łaciński patriarchowie Jerozolimy wydali wspólne oświadczenie, w którym potępili zbliżającą się ofensywę, ostrzegając, iż "nie może być przyszłości opartej na wysiedleniach lub zemście". Ich sprzeciw jest echem niedawnego apelu papieża Leona XIV o szacunek dla bezbronnych populacji, podkreślając, iż nikt nie powinien być zmuszany do wygnania. Tymczasem księża, tacy jak Romanelli, nadawali rozpaczliwe apele z Gazy – opisując niedobory żywności, lekarstw i elektryczności, gdy eksplozje wstrząsają miastem.

Historycznie rzecz biorąc, kościoły w strefach konfliktu służyły jako sanktuaria, ale teraz duchowieństwo Gazy musi stawić czoła ponurym kalkulacjom. Pozostanie w Izraelu grozi tym, iż stanie się szkodą uboczną w izraelskiej kampanii, podczas gdy odejście oznacza porzucenie tych, którzy nie mają dokąd pójść.

W miarę jak narasta międzynarodowe oburzenie z powodu żniwa wojny – 60 000 zabitych Palestyńczyków, w tym 18 000 dzieci – odmowa ewakuacji kościołów podkreśla szerszy kryzys moralny. Ale to nic nie znaczy dla JPC i innych organizacji syjonistycznych, uważających kościoły za przeszkody na drodze do ostatecznego celu, jakim jest "Wielki Izrael".

Odwiedź OutrageDepot.com, aby poznać więcej podobnych historii.

Zobacz, jak Daniel Kristos wskazuje na hipokryzję rzekomo "pro-life" chrześcijańskich konserwatystów popierających ludobójstwo Palestyńczyków przez Izrael.

Ten film pochodzi z kanału Brighteon Highlights na Brighteon.com.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Читать всю статью