Katarzyna Kotula oceniła w programie "Gość Wydarzeń", iż Prawo i Sprawiedliwość "kopiuje Lewicę" skupiając się na walce z problemem demograficznym. - Cieszę się, iż prezes Jarosław Kaczyński uznał, iż dobry program mieszkaniowy, powinien być priorytetem - stwierdziła w programie "Gość Wydarzeń" sekretarz stanu w kancelarii premiera.
"Kaczyński kopiuje Lewicę". Katarzyna Kotula o nowym programie PiS

Katarzyna Kotula skomentowała program przedstawiony przez PiS na konwencji w Katowicach.
- Cieszę się bardzo, bo widzę, iż prezes Jarosław Kaczyński uznał, iż dobry program mieszkaniowy, o którym mówi Lewica i w ogóle polityka mieszkaniowa powinna być priorytetem, bo to odpowiedź na problemy demograficzne - przyznała w programie "Gość Wydarzeń".
Jednocześnie podkreśliła, iż inne priorytety wskazane przez PiS takie jak bezpieczeństwo militarne i społeczne oraz mieszkalnictwo są w tej chwili również realizowane przez rząd 15 października, w tym także jej ugrupowanie.
- Można powiedzieć, iż dzisiaj prezes Jarosław Kaczyński i wszyscy w PiS kopiują Lewicę, więc to chyba dobrze - oceniła.
"Puste hasła i obietnice". Wiceminister komentuje nowy program PiS
Kotula stwierdziła również, iż socjalne propozycje PiS nie zagrażają w tej chwili Lewicy. - Widzę, iż pomysły na politykę mieszkaniową zmieniają się i mieszają od tych, które stawiały na kredyty. To na razie puste hasło, to są puste obietnice. Tam na razie nie ma jeszcze żadnych konkretów - zanzaczyła w rozmowie z Grzegorzem Kępką.
- Papier przyjmie wszystko. Teraz widzę, iż Sławomir Mentzen, który ma potencjalnym koalicjantem odżegnuje się od tego i mówi, iż on z takim socjalnym PiS nie będzie tworzył koalicji, więc to się będzie jeszcze zmieniać. Ja uważam, iż musimy się skupić na swojej pracy. My mówiliśmy od zawsze: tanie mieszkania na wynajem to odpowiedź na problem demograficzny - dodała.
ZOBACZ: "To warto przypomnieć politykom PiS-u". Kosiniak-Kamysz odpowiada Kaczyńskiemu
Odniosła się również do pomysłu automatycznej waloryzacji świadczenia wychowawczego, przypominając, iż rząd podniósł już jego wysokość do 800 złotych i zanim wprowadzone zostaną kolejne zmiany, należy zrewidować cały program.
- Osobiście uważam, iż jeden z niewielu dobrych programów PiS, w mojej ocenie najlepszy to był program 500 plus. Od zawsze tak mówiliśmy na Lewicy, ja ten program chwalę, bo uważam, iż wiele dzieciaków i rodziców wyciągnął po prostu z biedy - oceniła.
"Prezydent będzie miał duży problem". Kotula o ustawie o statusie osoby najbliższej
Kolejnym tematem rozmowy był także projekt ustawy o statusie osoby najbliższej. Wiceminister odniosła się m.in. do pomysłu, by przeprowadzić w tej sprawie referendum. - Jestem przeciwniczką referendum ws. praw człowieka. Mówiłam o tym, jako alternatywnym planie B - zaznaczyła.
Jednocześnie podkreśliła, iż projekt ma szanse zostać uchwalony, ponieważ "poparcie dla tego postulatu w każdym elektoracie - i PiS i Konfederacji jest bardzo wysokie".
- Ja myślę, iż pan prezydent będzie miał duży problem, jeżeli tego nie podpisze, bo temat będzie wracał, tak czy siak w kampanii prezydenckiej w 2027 roku, a to jest bardzo kompromisowe rozwiązanie i bardzo konserwatywne - podsumowała.
Oceniła także, iż jest to "projekt ostatniej szansy". - Nie można wracać nieskończoną ilość razy przez 25 lat z projektem o związkach, jeżeli to nie ma szansy powodzenia, bo taki, a nie inny jest prezydent - podsumowała.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni















