Metro powinno zmienić polskie miasta — zapostolował Władysław Kosiniak-Kamysz. Rzucił też kwotą, którą chciałby przeznaczyć na ten cel: to 32 mld złotych. Na razie to obietnica podana bez konkretów, w każdym wyobrażalnym wariancie bardzo trudna do zrealizowania.