Choć trudno w to uwierzyć, to życie uczy, iż czasami największe cojones mają ci, po których pozornie moglibyśmy sądzić, iż nie mają ich wcale. No bo jak tu wytłumaczyć ten niezwykły akt odwagi? Jak wyjaśnić to, iż Marszałek Senatu, wiceszefowa PO Małgorzata Kidawa-Błońska dzielnie przyznała w końcu, iż rząd Tuska nic nie robi, bo skończyły się pieniądze?