fot. © European Union 2020 – Source : EPAttribution
„Moralny obowiązek” wobec Ukrainy, czy może polityka realna i opieranie pomocy dla Kijowa na twardych interesach Polski? Temat wsparcia dla Ukrainy powrócił wraz z ogłoszeniem przez rząd planów przekazania Kijowowi reszty poradzieckich myśliwców frontowych MiG-29, których część trafiła już do sił zbrojnych naszego wschodniego sąsiada. Tym razem – poza karmieniem własnej „hegemonii moralnej” – rząd zamierza wziąć od Ukraińców coś w zamian. Z tym podejściem zgadza się były premier Leszek Miller, który stwierdził, iż „kończy się ten etap dawania za bezdurno” – czyli bardzo tanio albo choćby bez żadnej zapłaty.
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił w tym tygodniu, iż Polska „będzie starała się” przekazać Ukrainie samoloty MiG-29, którym kończą się tzw. resursy, a więc zdolność do użytkowania w siłach zbrojnych bez koniecznych inwestycji. Minister podkreślił przy tym, iż w zamian za to wsparcie MON chce pozyskać od Kijowa technologię dronową lub rakietową, w której Ukraińcy są coraz bardziej biegli.
„Tak, chcemy przekazać sprzęt, ale też oczekujemy podzielenia się tymi umiejętnościami. To by był bardzo dobry sygnał, myślę też dobry dla społeczeństwa” – stwierdził Kosiniak-Kamysz.
Wcześniejsze decyzje polskich władz – a zwłaszcza poprzedniej ekipy rządzącej – w kwestii pomocy dla Ukrainy były szeroko krytykowane ze względu na daleko idący altruizm względem Kijowa kosztem polskich podatników, oraz jednoczesne nieuzyskiwanie niczego w zamian – jak np. w sprawach dotyczących ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej.
Miller chce nowego podejścia wobec Kijowa. Nie jałmużna, tylko barter
Jednym z najzagorzalszych krytyków takiego podejścia jest od dawna były premier Leszek Miller. Polityk nawiązał do planowanej na przyszły piątek wizyty Wołodymyra Zełeńskiego w Polsce i jasno opisał, czego oczekuje od prezydenta Ukrainy.
„Wyobrażam sobie, iż prezydent Zełenski wystąpi na tle kilku MiG-ów, które Polska ma przekazać, i serdecznie podziękuje Polsce. I za te MiG-i, i za te wcześniejsze, i za wszystko inne, co było przekazane” – stwierdził Miller w programie Prezydenci i Premierzy stacji Polsat News.
„Chcesz te MiG-i? Dobrze, my ci to damy. A adekwatnie nie damy, tylko zrobimy wymianę barterową. Dostaniesz MiG-i, ale my też coś dostaniemy – na przykład technologię dronową. Kończy się ten etap dawania na bezdurno” – dodał były premier.
Wypowiedź Millera skontrował Jan Krzysztof Bielecki, który podniósł bardzo popularny argument, stwierdzając, iż Ukraina robi Polsce „gigantyczną przysługę” każdego dnia, walcząc z Rosją i „broniąc Europy przed agresorem”, wobec czego żądanie zapłaty jest – w jego opinii – „niezrozumieniem skali zagrożenia”.
Źródło: goniec.pl
