- Nie mogę być dalej twarzą polityki społecznej w mieście i złożyłem rezygnację z tego stanowiska - zadeklarował wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki. Jak przekazał powodem rezygnacji jest wycofanie przez prezydenta Warszawy projektu wprowadzenia zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w stolicy.
"Nie będę twarzą takich scen". Wiceprezydent Warszawy rezygnuje
Prezydent Warszawy zgłosił projekt ws. nocnej prohibicji w godzinach 23:00-6:00. Radni Lewicy i Miasto Jest Nasze domagali się takiego zakazu od 22:00 do 6:00.
Trzaskowski wycofał projekt. Wiceprezydent rezygnuje
Podczas czwartkowej sesji nie brakowało emocji - na wprowadzenie zakazu nie chciała się zgodzić większość w warszawskiej radzie miasta. Sekretarz miasta Maciej Fijałkowski przekazał, iż prezydent wnioskuje o zdjęcie z porządku obrad projektu prezydenta Warszawy. Nieobecny na sesji Rafał Trzaskowski przedstawił nowe rozwiązanie za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"Ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie - wykonujemy pierwszy krok. Ograniczenia obowiązywałyby w pierwszej kolejności na terenie dwóch kluczowych dzielnic: Śródmieścia i Pragi-Północ. Szanuję zdanie warszawianek i warszawiaków, którzy wyrazili je podczas konsultacji społecznych i robimy krok w tę stronę w ramach pilotażu, podobnie jak to miało miejsce w wielu miastach. To rozwiązanie będzie miało poparcie większości Rady. Krok po kroku. Do przodu." - przekazał.
Rozwiązaniem jest pilotażowe wprowadzenie zakazu w dzielnicach Śródmieście i Praga-Północ.
- Popierałem stanowisko prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Z żalem przyjąłem, iż dzisiaj to stanowisko zostało wycofane i zastąpione absolutnie fasadowym dokumentem. Dla mnie jest to trudne, ponieważ odpowiadam za sprawy społeczne (...). W związku z tym poinformowałem prezydenta, iż nie mogę być dalej twarzą polityki społecznej w mieście i złożyłem rezygnację z tego stanowiska - powiedział PAP Wiśnicki.
Jacek Wiśnicki: Na nic takiego się nie pisałem
Polityk opublikował też oświadczenie na portalu X.
"Na nic takiego się nie pisałem i nie będę twarzą takich scen. Wszedłem do polityki, bo wierzyłem, iż można w niej działać na innych zasadach, w wierności dla własnych poglądów. Zostaję z tą naiwnością. Polityka społeczna musi być wyjęta z ryzów bieżącej polityki oraz ciena ego radnych. Dziś nie jest. Moje trwanie w tym układzie osłabia tylko istotność spraw, w których chodzi przecież o ludzie życie. Bardzo dziękuję za zaufanie i za te kilka miesięcy współpracy ze świetnymi urzędniczkami i urzędnikami. Na waszych barkach leży to miasto." - przekazał.
Jacek Wiśnicki zastąpił na stanowisku wiceprezydent Adrianę Porowską. Do jego kompetencji należały sprawy społeczne, komunikacja społecznej oraz kooperacja z organizacjami pozarządowymi.
