"Dla nadzwyczajnej kasty komunistyczni sędziowie, którzy skazywali niewinnych choćby na śmierć w politycznych procesach, są w porządku i nic im nie można zarzucić" - napisał Zbigniew Ziobro. To odpowiedź na słowa wiceministra sprawiedliwości Dariusza Mazura, które padły w obronie sędziów z czasów PRL na antenie Polsat News.
«Пусть выплатят компенсацию убийцам». Зиобро ответил замминистра

We wtorkowym wydaniu "Graffiti" wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur odpowiadał na pytania Marcina Fijołka dotyczące słuszności takiego mechanizmu oceny rzetelności sędziów wskazanych przez KRS, w który zaangażowani są sędziowie powoływani przez system PRL.
- Możemy narzekać na takie lub inne rozwiązanie, ale one były zgodne z obowiązującą ówcześnie konstytucją. Ona nie była konstytucją demokratycznego państwa, ale była najwyższej rangi aktem prawnym w tamtym państwie - powiedział wiceminister.
- Skład Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowany po 2018 ze względu na zbyt upolityczniony tryb wyboru 15 członków tego organu nie jest zgodny z obowiązującą w Polsce od 1998 roku konstytucją - argumentował na antenie Polsat News Dariusz Mazur.
WIDEO: Dariusz Mazur w "Graffiti"

"Nie stać nas na to". Wiceminister o "planie B" ws. reformy sądownictwa
Politycy PiS reagują na słowa wiceministra. Ziobro: Niech zapłacą odszkodowania mordercom
Stanowisko wiceszefa resortu spotkało się z krytyką Zbigniewa Ziobry. "Gdyby ktokolwiek miał wątpliwości, z kim mamy do czynienia, to warto posłuchać. Dla nadzwyczajnej kasty komunistyczni sędziowie, którzy skazywali niewinnych choćby na śmierć w politycznych procesach, są w porządku i nic im nie można zarzucić" - napisał były wiceminister sprawiedliwości.
"Za to nielegalni są sędziowie powołani przez demokratyczną KRS po 2018 r. Ich trzeba wyrzucić z zawodu i jeszcze niech zapłacą odszkodowania mordercom i gwałcicielom…" - przekazał Zbigniew Ziobro.
Byłemu ministrowi sprawiedliwości wtórowali inni politycy Prawa i Sprawiedliwości."To jest WICEMINISTER SPRAWIEDLIWOŚCI w rządzie Tuska! W PRL było lepiej, tamci sędziowie są niezawiśli, a problemem jest decyzja demokratycznie wybranego parlamentu. Co to są za kadry?" - pytał w serwisie X Radosław Fogiel, poseł i były rzecznik PiS.
"Nadzwyczajna kasta i ich autorytety - komunistyczni sędziowie" - skomentował z kolei poseł Marcin Warchoł.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni














