Przemysław Czarnek na antenie Radia Zet komentował najnowsze informacje o kampanii prezydenckiej w Polsce. Polityk odnosił się m. in. do skali manipulacji prezentowanych przez niektóre media, komentując - z wyraźną dezaprobatą - działanie znanego niemieckiego koncernu medialnego w Polsce. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź. Pracownicy wspomnianego koncernu odnieśli się do słów polityka z adekwatną sobie gracją, sugerując, iż powiedział... zupełnie coś innego, niż naprawdę powiedział.