PAŃSTWO TUSKA: PORADNIK CZŁONKA MAFII

niepoprawni.pl 2 часы назад

Ponoć nie ma zbrodni doskonałej. Taka jest przynajmniej teoria, gdyż wymyślenie zbrodni doskonałej graniczy z cudem. Ten cud zdarzył się jednak w Polsce pod rządami niemieckiego namiestnika – choć sam namiestnik z tym cudem ponoć nie miał nic – a nic wspólnego: „Dzięki temu co zdarzyło się 2023 roku, a więc dzięki wygranej Koalicji 15 października, to już nie politycy, nie szefowie partii, nie premier decyduje o tym, kto jest winny, a kto nie, tylko sądy. Nie wnikam w szczegóły tej sprawy. Nie mam ani satysfakcji, ani mi smutno, ani wesoło, to nie jest w tych kategoriach” - powiedział Donald Tusk zapytany na konferencji prasowej o szokującą decyzję sądu ws. umorzenia postępowania w sprawie afery korupcyjnej z udziałem Sławomira Nowaka – prawej ręki namiestnika na Polskę.

Cud umorzenia zdarzył się więc „dzięki wygranej” junty Tuska w 2023 roku i co ciekawe, ten cud przepowiedziała już we wrześniu 2022 roku Iza Leszczyna, którą w grudniu 2023 roku Tusk rzucił na Ministerstwo Zdrowia, Szczęścia i Wszelkiej Pomyślności: "Za rządów PO problemy znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki” – zapowiedziała na antenie radia ZET była nauczycielka z podstawówki, którą Tusk po rzuceniu na ministerstwo - w 2025 roku zrzucił ją z fotela ministerki w ramach tzw. rekonstrukcji.

Jak się dzisiaj okazuje – dotknięcie czarodziejskiej różdżki Donalda Tuska nie dotyczyło jednak znikania problemów w Ministerstwie Zdrowia, Szczęścia i Wszelkiej Pomyślności! Dotknięcie czarodziejskiej różdżki Tuska dotyczy bowiem znikania problemów skorumpowanych polityków Platformy Obywatelskiej, którzy po tym dotknięciu stają się czyści jak łzy Beaty Sawickiej.

O cudownym działaniu różdżki Donalda przekonali się już Tomasz Grodzki oraz Roman Giertych – na którym Tusk – niczym na Białym Koniu – wjechał do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Ich nie zobaczycie w kajdankach zespolonych, jak tą kobietę, której państwo Tuska zabrało dzieci – a na pogrzeb dziecka przywiozło więźniarką na cmentarz….

Są jednak pewne warunki, żeby niezależny 29-letni asesor sądowy mógł zadecydować „kto jest winny, a kto nie” – jak wyznał namiestnik na Polskę. Nie są to jednak warunki przesadnie wygórowane w „tym kraju” ! Tutaj nie trzeba być komisarzem UE ds. sprawiedliwości Didierem Reyndersem, by bezkarnie kraść i w dodatku prać łapówy w kasynach! Nie trzeba być także wiceszefową Parlamentu Europejskiego, jak ta Eva Kaili u której w domu znaleziono torby pełne gotówki! W państwie Tuska każdy przezorny złodziej, aferał i oszust wie, iż aby stać się nietykalnym wystarczy zapisać się do Platformy Obywatelskiej. A jeżeli złodziej jest aktualnie w innej partii – powinien natychmiast nawrócić się na Donalda Tuska i na Platformę Obywatelską, żeby stać się nietykalnym. Jest to warunek podstawowy każdej świętej krowy w demokracji walczącej…

Kolejnym warunkiem umorzenia sprawy korupcji jest niedotykanie rękami otrzymanych łapówek, zaś w przypadku takich prezentów jak drogocenne zegarki – trzeba mówić, iż zostały tylko wypożyczone! Przecież powszechnie wiadomo, iż „w tym kraju” obok wypożyczalni luksusowych samochodów są także wypożyczalnie zegarków dla członków mafii platformerskiej a choćby istnieją lokale, gdzie można nie tylko skonsumować fasolkę po bretońsku, to jeszcze i za friko podupczyć!

Jak wskazał Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa - łapówki należy przeliczać w rękawiczkach jednorazowych – natychmiast utylizowanych, gdyż choćby odręczne notatki na temat kwoty otrzymanych łapówek nie są żadnym dowodem dla „praworządnego” sądu – a zwłaszcza zaś dla 29-letniego asesora sądowego. Dowodem przestępstwa nie są także ślady DNA na gumkach spinających walutę! W przypadku Sławomira Nowaka wiadomo zatem, iż chłop wykosztował się na gumki do spinania waluty, co z pewnością odbije sobie w pozwie o odszkodowanie za swoje „zrujnowane życie”…

Te wszystkie zasady powinien znać członek Platformy Obywatelskiej, zanim wpłynie na decyzję o zatrudnieniu kolejnego dyletanta do rządu Tuska, do spółki państwowej czy samorządowej, oraz zanim pomoże wygrać przetarg lub otrzymanie dotacji z KPO np. na „Techno na balkonie”, lub na ogród zimowy w pensjonacie swojej małżonki.

Otrzymaną za przysługę łapówkę członek mafii platformerskiej może spokojnie przechować choćby w nogach od stołu lub u kolegi – byleby tylko nie dotykał paluchami otrzymanych banknotów! Wtedy – zgodnie z decyzją Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa o umorzeniu postępowania w sprawie Sławomira Nowaka – każdy sędzia może powołać się na przepisy o "oczywistym braku podstaw oskarżenia"

A co się stanie z przechwyconą u gangsterów PO, spiętą gumkami walutą? Ta waluta wpłynie na zmniejszenie deficytu budżetowego – tak jak to się stało z walutą, którą zagumkował Sławomir Nowak! Łapówki przejęte przez śledczych – jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zasilą budżet bankrutującego Ministerstwa Zdrowia, Szczęścia i Wszelkiej Pomyślności! Ale tego cudu nie doczekała już nieodżałowana Iza Leszczyna…

Читать всю статью