Prawicowa cancel culture jak wojna bez możliwości wycofania żołnierzy
Zdjęcie: Foto: rp.pl/Weronika Porębska
Amerykańska prawica wreszcie ma swoją cancel culture, która jest narzucona i koordynowana przez państwo, angażujące w nią własne zasoby i umiejętnie zarządzające społecznymi emocjami.