Prezydent dostał petycję. Koniec z 1 i 2 groszami? Ceny w sklepach zaokrąglone!

dailyblitz.de 2 часы назад

Koniec z uciążliwym szukaniem drobnych w portfelu i pytaniami „może być pani winna grosika?”. Do Kancelarii Prezydenta wpłynęła petycja, która może całkowicie zrewolucjonizować sposób, w jaki płacimy za codzienne zakupy. Autor dokumentu, audytor i finansista, domaga się likwidacji monet o nominale 1 i 2 grosze, wskazując na absurdalne koszty ich produkcji i problemy logistyczne. jeżeli pomysł zyska poparcie, Polacy pożegnają najmniejsze nominały, a ceny w sklepach zostaną zaokrąglone do pełnych 5 groszy. To zmiana, która może wejść w życie już w najbliższych latach, niosąc ze sobą zarówno ulgę, jak i pewne kontrowersje, zwłaszcza w kontekście rosnącej inflacji. Czy jesteśmy świadkami początku końca drobnej gotówki w Polsce? Sprawdź, co to oznacza dla Twojego portfela i dlaczego ekonomiści biją na alarm.

Grosz droższy niż jego wartość: Dlaczego NBP traci miliony?

Paradoks polskiego systemu monetarnego jest od lat tematem dyskusji wśród ekspertów. Jak informuje portal dlahandlu.pl, koszt wyprodukowania jednej jednogroszówki wynosi aż około 3 grosze. Oznacza to, iż Narodowy Bank Polski ponosi stratę na każdej nowo wybitej monecie, płacąc za jej wykonanie trzykrotnie więcej niż wynosi jej nominalna wartość. W dobie optymalizacji kosztów i cyfryzacji, utrzymywanie w obiegu tak nieefektywnych nominałów wydaje się anachronizmem.

Problem nie kończy się na samych kosztach produkcji. Jak czytamy w uzasadnieniu petycji, cytowanym przez spidersweb.pl, monety 1- i 2-groszowe „mają znikomą wartość nabywczą, a jednocześnie generują istotne koszty produkcji i problemy logistyczne”. Drobne monety rzadko wracają do banków, zalegając w domach, skarbonkach, a choćby trafiając do śmieci. To dodatkowo zwiększa potrzebę bicia nowych, deficytowych monet, tworząc błędne koło strat dla państwa. Wycofanie tych nominałów mogłoby przynieść oszczędności liczone w milionach złotych rocznie, które w tej chwili są marnotrawione na utrzymanie nieopłacalnej gotówki.

Rewolucja w portfelu: Jak zaokrąglanie zmieni Twoje codzienne zakupy?

Kluczowym elementem propozycji jest wprowadzenie matematycznego zaokrąglania końcowych kwot płatności do pełnych 5 groszy. Zgodnie z założeniami petycji, zaokrąglenie w dół obowiązywałoby przy końcówkach 1-2 oraz 6-7 groszy, natomiast w górę przy 3-4 oraz 8-9 groszy. Co ważne, ta zasada dotyczyłaby wyłącznie płatności gotówkowych. Transakcje bezgotówkowe, takie jak płatności kartą czy telefonem, pozostałyby bez zmian, co ma na celu stopniowe, a nie rewolucyjne, odchodzenie od drobnej gotówki.

Jak wyglądałoby to w praktyce? Oto kilka przykładów:

  • Rachunek 12,97 zł – zapłacisz 13,00 zł (dopłacisz 3 grosze)
  • Rachunek 15,42 zł – zapłacisz 15,40 zł (zaoszczędzisz 2 grosze)
  • Rachunek 8,76 zł – zapłacisz 8,75 zł (zaoszczędzisz 1 grosz)
  • Rachunek 22,23 zł – zapłacisz 22,25 zł (dopłacisz 2 grosze)

Najbardziej innowacyjnym aspektem petycji jest pomysł utworzenia Funduszu Społecznych Zaokrągleń. Nadwyżki wynikające z zaokrągleń w górę, np. te 2 grosze, gdy rachunek 7,98 zł zostanie zaokrąglony do 8,00 zł, miałyby trafiać na cele pożytku publicznego. Dodatkowo, wartość materiału ze zlikwidowanych monet, po odliczeniu kosztów recyklingu, również zasiliłaby ten fundusz. W skali kraju, te drobne kwoty mogłyby zgromadzić znaczące środki na ważne inicjatywy społeczne.

Ukryta podwyżka czy ulga dla konsumentów? Eksperci ostrzegają przed inflacją

Mimo oczywistych korzyści związanych z uproszczeniem transakcji i oszczędnościami dla państwa, propozycja likwidacji drobnych monet budzi również obawy. Ekonomista Marek Zuber w rozmowie z „Faktem” ostrzega przed potencjalnymi negatywnymi skutkami dla konsumentów. „Warto pamiętać o tym, iż kiedy inflacja rośnie o 0,2 procent, to jest wielka narodowa dyskusja o drożyźnie. Tymczasem właśnie z takim wzrostem cen trzeba by się liczyć, gdyby faktycznie takie zaokrąglenie wprowadzono” – ocenia Zuber. Przy setkach tysięcy transakcji dziennie, choćby drobne różnice mogą sumować się do sporych kwot, które ostatecznie dopłacą klienci.

Ekspert zwraca uwagę na różnice w strategiach cenowych. W dużych sieciach handlowych dominują tzw. ceny psychologiczne, takie jak 7,99 zł czy 9,99 zł, które w przypadku zaokrąglania zawsze skutkowałyby dopłatą. Na bazarach czy małych sklepach ceny są często już zaokrąglone do pełnych złotych. Z drugiej strony, zwolennicy zmian argumentują, iż w skali miesiąca, przy założeniu kilkudziesięciu transakcji gotówkowych, system został zaprojektowany tak, aby zaokrąglenia w górę i w dół w pewnym stopniu się równoważyły, a statystycznie nie powinny znacząco wpłynąć na budżet domowy. Największą, natychmiastową korzyścią byłoby z pewnością zakończenie frustrującej sytuacji z wydawaniem reszty i przyspieszenie obsługi w sklepach.

Polska na tle świata: Co zrobisz z groszami, zanim znikną?

Likwidacja najmniejszych nominałów to globalny trend, a Polska nie jest w tym odosobniona. Stany Zjednoczone od lat rozważają wycofanie centów, a wiele państw europejskich już podjęło takie decyzje. Przykładem jest Finlandia, która od 2002 roku nie emituje monet 1 i 2-centowych, skutecznie stosując system zaokrąglania. Doświadczenia międzynarodowe pokazują, iż handel staje się płynniejszy, a koszty obsługi gotówki spadają, bez znaczącego wzrostu cen detalicznych.

Prezydent Karol Nawrocki, po otrzymaniu petycji, ma kilka możliwości działania: może nadać jej bieg legislacyjny, skierować do odpowiedniego ministerstwa lub odrzucić. jeżeli zdecyduje się na poparcie, projekt ustawy trafi do Sejmu, a cały proces legislacyjny może potrwać od kilku miesięcy do roku. Dla konsumentów oznacza to konieczność przygotowania się na potencjalne zmiany. jeżeli masz w domu słoiki pełne drobnych monet, warto je teraz wymienić w banku lub wydać w sklepie. Pamiętaj też, iż obserwowanie cen w sklepach i ewentualne przestawienie się na płatności bezgotówkowe to naturalny trend, który może tylko przyspieszyć.

Wycofanie najmniejszych monet to nie tylko kwestia wygody, ale również szerszych konsekwencji ekonomicznych. To szansa na miliony oszczędności dla budżetu państwa, uproszczenie handlu i potencjalnie innowacyjny Fundusz Społecznych Zaokrągleń. Niezależnie od ostatecznej decyzji, dyskusja o przyszłości groszy w Polsce już się rozpoczęła, a jej wynik może realnie wpłynąć na codzienne życie milionów Polaków.

More here:
Prezydent dostał petycję. Koniec z 1 i 2 groszami? Ceny w sklepach zaokrąglone!

Читать всю статью