Jednym wpisem w mediach społecznościowych Radosław Sikorski wywołał polityczno-wojskową burzę. Szef MSZ ujawnił bowiem, iż Sztab Generalny Wojska Polskiego nie był przekonany do przekazania Ukrainie myśliwców MiG-29. Na ten wątek natychmiast zwrócił uwagę szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomir Cenckiewicz, wskazując na powagę i potencjalne konsekwencje takiego ujawnienia.