To miał być pojedynek na fakty. W prezydenckiej debacie pojawiło się jednak wiele nieścisłości - żeby nie powiedzieć kłamstw i manipulacji. Zarówno w kwestii migracji czy polityki zagranicznej, jak i sprawach dotyczących polityki zdrowotnej i społecznej czy w kwestiach bezpieczeństwa.