Tomasz Lis: Brunatne flagi w górę, prawą marsz na Wschód

natemat.pl 1 час назад
Andrzej Duda miał być (i był) długopisem Jarosława Kaczyńskiego. Karol Nawrocki ma być Kaczyńskiego baseballem, kastetem i maczetą. Jego mięśniakiem, osiłkiem i taranem. Ma być młotem na elity, przez które Kaczyński stracił władzę i których nienawidzi. Duda był inteligentem, który miał udawać jednego z nas. Nawrocki ma być królem, który jest każdym z nas i którego podziwia, a przynajmniej lubi każdy z nas.


Tak, Nawrocki ma być narzędziem do ostatecznego pognębienia elit. Ma reprezentować prostactwo, chamstwo, grubiaństwo, brutalność, nieokrzesanie, brak ogłady i manier, czyli reprezentować wszystko, czym elity gardzą. Czym bardziej je sobą obraża i upokarza, tym lepiej.

Nawrocki ma być swoistym odnowieniem zaślubin PiS-u z ludem. Zwyklaki — tak zwykłych ludzi postrzega Kaczyński — mają mieć swego króla. Mają się z nim utożsamiać. Ma być jak oni. A oni mają mieć poczucie, iż są jak on.

Jego wady, słabości, defekty i ułomności, choćby najbardziej kompromitujące, mają go im uczynić bliższym. Ludzie mają się z nim czuć komfortowo. Wszystko, co go kompromituje w oczach elit, ma go nobilitować w oczach ludu. Stary podział ma być rewitalizowany i odświeżony. Szlachta i lud, Kordian i cham, pan i cham, chamy i Żydy, KOR i zdrowy robotniczy aktyw. Stary podział w nowych szatach. Polska kibolska i patolska w garniturze (pod oczywiście czerwonym krawatem) i w garsonce. Na salonach i w pałacu.

Lud ma się czuć wywyższony razem z Nawrockimi. Wielka nobilitacja Polski piwska, kebaba, głośnego bekania, walk MMA, grilla, disco polo. Samozadowolenie ma być celem, produktem i narzędziem.

Homo kibolus


Kluczami mają być zwykłość i swojskość oraz zbudowany na tych pojęciach antagonizm. Jak są swoi, to muszą być i obcy oraz wrogowie. Czy będą to imigranci, Żydzi, Ukraińcy, geje i lesbijki, to już w zasadzie obojętne. Wspólnota ma uzyskać jedność i spoistość oraz czystość, także etniczną, przez wyrzucenie wszystkiego, co nie nasze, swojskie i zwykłe, poza nawias, na margines. Homo kibolus ma być przy pomocy Nawrockiego bardziej konfederacki niż konfederaci, bardziej nacjonalistyczny niż Braun, bardziej odrażający niż Bąkiewicz. Zamiast obywatelskiej wspólnoty wartości — parafaszystowska wspólnota krwi i odczuwania. Rasizm, ksenofobia i antysemityzm mają być teraz w głównym nurcie. Więcej — to one mają nim być, mają stanowić jego istotę.

Będziemy mieć trumpizm z przeceny kupiony na Allegro. Let’s make Poland great again. Again? Jak za Jaremy? Dmowskiego? Piłsudskiego? Gomułki i Moczara? Polak — kibol — katolik, Matka Boża na klacie, Jezus na łydce. Różaniec na szyi, ksenofobia, rasizm i antysemityzm w sercu. Plus nienawiść do innych i obcych, liberałów, lewaków, feministek, pedałów, lesbijek, "zboczeńców" i śniadych.

Polska tylko dla prawdziwych Polaków, tych z demonstracji klubów Gazety Polskiej, z różnych żylet i kibolskich ustawek. Husaria na miarę naszych czasów i marzeń, naszych możliwości. Tylko skrzydła też wytatuowane.

Jesteśmy u siebie


Jarosław Kaczyński Nawrockim gardzi. Uważa go za głupca, tępaka i pajaca. Ale jakie to ma znaczenie? Dudą też gardził. Ale go używał. Długopisy i kastety nie są do szanowania, ale do używania. Polakami też gardzi. Zbyt często i zbyt mocno mu ulegają, pokazując i słabość, i uległość, i skretynienie. Po co szanować to, co kupuje się za drobne.

Będziemy mieć teraz sojusz nacjonalizmu z kibolstwem i najbardziej czarnosecinną częścią Kościoła. To wszystko jest wstęp do Polexitu i zepchnięcia Polski na geopolityczny, mentalny Wschód, co zawsze było marzeniem Kaczyńskiego. Wtedy Oświecenie zostanie podeptane do końca, a nasi Europejczycy zepchnięci do narożnika. Polska będzie jak Rosja, przecież od początku o to chodziło. Tylko Putin ma być z Żoliborza.

Nadejdzie czas intelektualnego lenistwa, umysłowej gnuśności i sarmatyzmu we współczesnej wersji kibolsko-disco-polowej. Żryj kebaba, popijaj piwskiem, oglądaj mecz i popuszczaj pasa. I zrelaksuj się. Jesteśmy znowu absolutnie u siebie. Możesz być sobą, najprawdziwszym Polakiem.

Читать всю статью