
RPA zostanie zaakceptowana przez "Trumpa".
Po tym, jak USA nie wysłały najwyższych urzędników na szczyt G20 w Johannesburgu, Południowoafrykańczycy źle traktowali amerykańskiego przedstawiciela, wywołując gwałtowną reakcję.
Prezydent Donald J. Trump powiedział dziś (26), iż RPA nie zostanie zaproszona do udziału w przyszłorocznym szczycie w Miami.
Południowoafrykański Ramaphosa skrytykował zastraszanie Trumpa po tym, jak opuścił G20 w RPA
"Nie może być tak, iż położenie geograficzne, poziom dochodów czy armia kraju decydują o tym, kto ma głos, a do kogo się mówi z góry"
'Nie powinno być prześladowań jednego narodu przez drugi. Wszyscy jesteśmy równi' .twitter.com/92ZhilwkDX
— RT (@RT_com) 20 listopada 2025
Co więcej, wściekły Trump ogłosił wstrzymanie wszelkich płatności i dotacji dla RPA za traktowanie przedstawiciela rządu USA.
"Trump zdecydował się nie zapraszać amerykańskiej delegacji na niedawny szczyt organizowany przez RPA, twierdząc, iż zrobił to, ponieważ biali Afrykanerzy byli brutalnie prześladowani. To twierdzenie, które RPA, która przez dekady była uwikłana w apartheid rasowy, odrzuciła jako bezpodstawne.
Prezydent Republikanów w poście w mediach społecznościowych stwierdził, iż RPA odmówiła przekazania obowiązków gospodarza G20 wysokiemu przedstawicielowi ambasady USA po zakończeniu szczytu w weekend.

"'Dlatego, na moje polecenie, RPA NIE otrzyma zaproszenia na G20 2026, które odbędzie się w przyszłym roku w wielkim mieście Miami na Florydzie', napisał Trump na Truth Social.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.thegatewaypundit.com/2025/11











