Ziobro decydował, które organizacje mają wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości. Szczególne względy miał ksiądz Michał O., który był w resorcie Ziobry 36 razy, a telefon do niego zapisał „Zibi”. Zaś politycy partii Ziobry na kampanię dostali z Funduszu 54 miliony