W debacie publicznej pojawiają się głosy, iż rodzice, którzy wychowywali dzieci przed wejściem w życie programów "500 plus" i "800 plus", powinni otrzymać świadczenie, będące formą odszkodowania. W tej sprawie pojawiła się nowa opinia prawna, wydana przez ekspertkę ds. legislacji w Biurze Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji, jednostki organizacyjnej Kancelarii Sejmu.
"Wsteczne 800 plus" w Kancelarii Sejmu. Opinia w sprawie petycji nt. świadczenia

Petycja o świadczeniu nazywanym "wstecznym 800 plus" została złożona w 2023 roku. Wnioskodawcy argumentowali w niej, iż wychowywanie dzieci po transformacji ustrojowej przewidywało znikome socjalne wsparcie od państwa na wychowywanie dzieci.
"Wsteczne 800 plus". Propozycja dodatku do emerytury
Zdaniem autorów petycji, takim opiekunom należy się rekompensata za opiekę nad dorosłymi dziś dziećmi, które pracują i płacą w Polsce podatki. Według ich argumentacji, byłoby to działanie w zgodzie z solidarnością międzypokoleniową i zniwelowaniem historycznej niesprawiedliwości. Propozycja to: 400 zł miesięcznie każdemu rodzicowi-emerytowi, który wychował jedno dziecko, a 800 zł miesięcznie rodzicowi, który wychował co najmniej dwójkę dzieci. Pieniądze miałyby być wypłacane w formie dodatku do emerytury.
ZOBACZ: Dopłata do rachunków za ciepło. Są szczegóły nowego świadczenia
"Gdy obecni rodzice małych dzieci dostają w ramach rozdawnictwa pisowskiego budżetowych pieniędzy na każde dziecko (...), to chyba emeryci którzy wychowali swoje dzieci i żadnych pieniędzy od Państwa nie otrzymywali mają uzasadnione prawo, aby wypłacano im dodatek do emerytury 800 zł za każde wychowane dziecko" - napisano w petycji.
Opinia w tej sprawie została wydana przez dr. hab. Magdalenę Szczepańską, ekspertką ds. legislacji w Biurze Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji, jednostki organizacyjnej Kancelarii Sejmu. Uzasadnienie zawarte w ekspertyzie zostawia niewielkie szanse na ewentualną realizację wsparcia dla obecnych emerytów.
Opinia o świadczeniu. Szereg wątpliwości
Argumentem podstawowym jest zawężenie wypłacania "wstecznego" świadczenia tylko rodzicom-emerytom, a więc z pominięciem osób, które są m.in. opiekunami prawnymi czy tworzą rodziny zastępcze. W opinii uwzględniono również inne zawężenie, związane z dziećmi, które miałyby w tej chwili pracować i płacić podatki w Polsce. Budzi to wątpliwości zwłaszcza w kontekście podstawowej zasady ustawodawstwa, iż prawo nie działa wstecz.
ZOBACZ: ZUS szykuje zmiany od września. Emeryci mogą stracić część świadczenia
Skomplikowane byłoby też ustalenie, m.in. czy dzieci ewentualnych beneficjentów rzeczywiście pracują w Polsce, przedstawienie dowodów na rzeczywiste wychowanie dziecka, a także rozstrzyganie powstałych sporów między rodzicami.
W związku z krytyką związaną nie tylko z zasadami prawa, ale też ewentualnym znacznym obciążeniem budżetu, przedstawiono inne propozycje. Jedną z nich jest wypłacenie jednorazowej rekompensaty zamiast comiesięcznych wypłat po kilkaset złotych.
Zgodnie z tym założeniem, kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy złotych byłoby wypłacane jednorazowo tytułem częściowej rekompensaty kosztów poniesionych na wychowanie dzieci, które dziś płacą podatki, a więc generują przychody podatkowe dla państwa.
Opinia prawna zaleciła odrzucenie petycji związanej z comiesięcznymi wypłatami. Alternatywna realizacja projektu, a więc jednorazowa rekompensata wydaje się nieco bardziej realna w przyszłości, choć wciąż nie ma planów wprowadzenia takich rozwiązań. Impulsem do ewentualnego powrotu projektu do debaty publicznej, byłoby wzięcie go "na sztandary" przez którąś z opcji politycznych - argumentuje Infor.pl.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

















