Zaskakujące nazwisko w aferze KPO. Mąż byłej premier z PiS i 600 mln złotych

natemat.pl 2 часы назад
Ważną rolę w podejmowaniu decyzji, dla kogo zostaną przeznaczone środki z Krajowego Planu Odbudowy, miał odgrywać... Edward Szydło. Mąż byłej premier Beaty Szydło był wiceprzewodniczącym komisji oceniającej wnioski o dotacje. Najnowsze ustalenia o jego działalności w tej sprawie zaskakują.


Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", Edward Szydło zasiadł w komisji, która miała oceniać, czy dana podmiot dostanie dotację z KPO, czy też nie. Tym samym miał zdecydować o wydaniu prawie 600 mln zł dla firm działających na terenie trzech województw: małopolskiego, podkarpackiego oraz świętokrzyskiego.

Mąż Szydło i jego rola w KPO


"Wyborcza" podaje, iż w 2023 roku, gdy w Polsce rządziła jeszcze Zjednoczona Prawica, do naboru na partnerów do realizacji projektu finansowanego z KPO zgłosiło się Stowarzyszenie na Rzecz Szkoły Zarządzania i Handlu w Oświęcimiu.

Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego w Krakowie, która miała przyjmować wnioski, oceniać je i podpisywać umowy oraz monitorować ich realizację, wybrała jako swojego partnera właśnie m.in. wspomniane Stowarzyszenie. Jego wiceprezesem jest Edward Szydło, czyli mąż byłej premier Beaty Szydło.

Szczegóły procesu przyznawania takich dotacji przez wspomniane organizacje tłumaczył w rozmowie z "Wyborczą" Mariusz Bednarz, prezes Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Na wstępie wspomniał, iż każdy wniosek był sprawdzany przez dwóch ekspertów.

– Jeden oceniał pod względem formalnym, drugi – merytorycznym. Liczba punktów przyznanych w ocenie merytorycznej decydowała o miejscu na liście – powiedział Bednarz.

Dziennikarze dowiedzieli się, iż "listę ostatecznie zatwierdzali członkowie Komisji Oceny Przedsięwzięć z danego regionu, w której jednym z wiceprzewodniczących był Szydło". – Wiceprzewodniczącymi są przedstawiciele partnerów – wspomniał na koniec Mariusz Bednarz.

Przypomnijmy, iż kilka dni temu wybuchł skandal w sprawie dotacji z KPO przeznaczonych dla tzw. sektora HoReCa. Środki miały zostać wykorzystane na innowacje, natomiast z mapy na stronie KPO wynika, iż przedsiębiorcy przeznaczyli je m.in. na jachty, domki na wodzie czy ekspresy do kawy. To wywołało niemałe oburzenie w społeczeństwie.

Читать всю статью