„W związku z wtargnięciem rosyjskich dronów do Polski podjąłem decyzję o mobilizacji trzech myśliwców Rafale, aby wesprzeć ochronę polskiej przestrzeni powietrznej i wschodniej flanki Europy wraz z naszymi sojusznikami z NATO” – przekazał dzięki wpisu w serwisie X Macron.
Prezydent Francji ogłosił swoją decyzję premierowi Donaldowi Tuskowi oraz przed sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte i premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem.
„Bezpieczeństwo kontynentu europejskiego jest naszym najwyższym priorytetem. Nie ulegniemy rosnącemu zastraszaniu ze strony Rosji” – oświadczył francuski przywódca.
Rosyjskie drony nad Polską. Sojusznicy reagują
W nocy z 9 na 10 września polska przestrzeń powietrzna została naruszona przez rosyjskie drony. Polskie władze poinformowały o 19 takich przypadkach.
Uruchomiony został art. 4. NATO, a także poinformowano o zwołaniu możliwie jak najszybciej Rady Bezpieczeństwa ONZ, która odbędzie się 12 września w Nowym Jorku.
To nie koniec działań podjętych przez państwa sojuszu północnoatlantyckiego. Swoją pomoc zadeklarowali Czesi, którzy są gotowi wysłać do Polski trzy śmigłowce Mi-171Sz, aby pomóc chronić niebo przed dronami na niskich wysokościach.
Z kolei minister obrony Holandii Ruben Brekelmans oświadczył, iż jego kraj dostarczy Polsce wielowarstwową obronę powietrzną. „Dysponując dwoma systemami Patriot, NASAMS, systemami antydronowymi i 300 żołnierzami, będziemy w stanie wdrożyć zaawansowane środki” – pisał w serwisie X Brekelmans.
Ze Szwecji natomiast mają trafić środki obrony przeciwlotniczej i samoloty. Ponadto gotowość do wysłania swoich wojsk zadeklarowały Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Włochy, Finlandia oraz kraje bałtyckie.
Rzecznik niemieckiego rządu potwierdził, iż jego kraj rozszerzy i zintensyfikuje działania w zakresie ochrony polskiej przestrzeni powietrznej.
Wkrótce więcej informacji.
Bogucki w „Gościu Wydarzeń” o zbrojeniach: Nie możemy stracić już żadnego dniaPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas