Kłopoty prezesa PiS wiążą się z jego zachowaniem podczas obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej. 10 kwietnia na placu Piłsudskiego Jarosław Kaczyński zniszczył i zabrał wieniec położony pod pomnikiem ofiar. Właściciel wieńca złożył zawiadomienie na policji, jednak czyn został zakwalifikowany jako wykroczenie, a sprawę umorzono.
Żeby Jarosław Kaczyński odpowiedział za wykroczenie Sejm, musiałby pozbawić go immunitetu. Sprawą niedługo zajmie się sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych.
Fala komentarzy po doniesieniach w sprawie immunitetu Jarosława Kaczyńskiego
Doniesienia dotyczące immunitetu prezesa PiS wywołały poruszenie w mediach społecznościowych.
„Tak jak deklarowałem wcześniej — każde złamanie prawa zostanie rozliczone” — zapewnił szef MSWiA Marcin Kierwiński.
Medialne doniesienia szczególnie oburzyły polityków związanych z obozem Zjednoczonej Prawicy.
„Przemysł pogardy wobec Lecha Kaczyńskiego trwa, wiele lat po jego śmierci. Teraz rządzący wykorzystują do tego marnych prowokatorów i instytucje państwa. Wstyd!” – napisał poseł PiS Mateusz Morawiecki.
Poseł PiS Mariusz Błaszczak nazwał prowadzone działania „obrzydliwymi prowokacjami”. „To białoruskie standardy i okrucieństwo” — napisał.
” NIE ma i NIE będzie zgody na tak zdziczałe zachowanie!” — podkreśliła posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska.
„Kiedy nie ma chleba potrzebne są igrzyska” — ironizował poseł PiS Michał Dworczyk.
„Prezes Jarosław Kaczyński powinien dostać nagrodę” — ocenił poseł PiS Jacek Sasin, dodając, iż podjęte działania są „żenujące”.