Курс злотого упал после выборов. Фондовый рынок нервничает

natemat.pl 3 часы назад
Wynik I tury wyborów prezydenckich w Polsce negatywnie wpłynął na polską giełdę i kurs złotego. Nasza waluta wyraźnie osłabła, na GPW królują spadki. To efekt stosunkowo słabego wyniku Rafała Trzaskowskiego i wysokich notowań Nawrockiego i innych kandydatów "populistycznych".


Jak pisaliśmy już w naTemat.pl, wynik I tury zmienił postrzeganie polskiej gospodarki na świecie. Tzw. zwiększona presja na złotego oznacza, iż inwestorzy nie są pewni, w którą stronę potoczą się losy kraju. To wpływa na niepewności i nerwowe wybory. Kurs złotego może się więc silnie wahać.

Na razie, na początku dnia, złoty stracił na wartości w stosunku do euro i dolara. Ten pierwszy kurs jest bardziej miarodajny. Kurs dolara i tak zaczął się wahać w reakcji na obniżenie ratingu USA. W piątek agencja Moody's po raz pierwszy w historii odebrała Stanom Zjednoczonym najwyższą ocenę AAA i obniżyła ją do AA1. Ale to również zmniejszyło apetyt inwestorów na tzw. ryzykowne aktywa, w stronę których przechylił się polski złoty.

Jak tłumaczą analitycy BNP Paribas, rynki zakładały zwycięstwo Trzaskowskiego, to zaś stabilizowało sytuację. Teraz rośnie niepewność, kurs złotego się waha. Poranek nasza waluta zaczęła od spadków o 2-3 grosze względem głównych walut świata z wyjątkiem dolara, który sam ma problemy.

Co słychać na giełdzie?


Pierwsza w tym tygodniu sesja zaczęła się od spadków. Tuż po otwarciu WIG20 zjechał o 1,5 proc. i spadł poniżej 2800 punktów. Najbardziej staniały (po ok. 3 proc.) walory państwowych gigantów: PKO i Pekao. Spadły też akcje PGE, Orlenu i PZU.

– Zaskakująco dobry wynik Karola Nawrockiego w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Polsce, w połączeniu z bardzo wysokim poparciem kandydatów Konfederacji, sprawia, iż wyceny prawdopodobieństwa wygranej Rafała Trzaskowskiego silnie wczoraj spadły – wskazuje w porannym komentarzu Kamil Cisowski, dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego DI Xelion.

– Dzisiejsze zachowanie GPW będzie papierkiem lakmusowym dla jej ewentualnej reakcji po drugiej turze, gdyby zakończyła się ona zwycięstwem kandydata PiS – dodaje.

Читать всю статью