Метод «на полицейского» V.2.0

niepoprawni.pl 5 часы назад

Jakiś czas temu miałem niewątpliwą"pszyjemność" być kontrolowany przez tzw.drogówkę.

Wiadomo, koniec miesiąca to może choć chwycą jakiegoś pijanego rowerzystę czy co.

A tu pech, oświetlenie jest i delikwent trzeźwy jak świnia.

No to sygnał do Komendy: zatrzymalim do kontroli- i tu moje dane z dowodu plus miejsce zamieszkania.

Tam pewno zaraz sprawdzili, nie poszukiwany, brak zakazu no, czegoś tam.

Niestety, trzeba puścić.

I jedno spostrzeżenie.

Do niedawna nasza Polizei używała zwykłych analogowych radiotelefonów.

w tej chwili przechodzi na system TETRA, Jewropejski standard policyjny.

Tylko całość bardzo śmierdzi.

W tamtym wypadku, moje dane zostały przekazane"paszczowo" czyli każdy właściciel odbiornika z policyjnym pasmem mógł sobie wszystko nagrać.

I już w łapach komplet danych. A powiedzmy, jest stłuczka z udziałem posiadaczy dwóch dobrych aut.

I najprawdopodobniej dobrych stanów kont. Wtedy można takiego delikwenta doić powolutku. Dopóki nie dostanie miłego pisma np.z sądu.

A teraz TETRA. Transmisja głosowa w formie cyfrowej. Lub końcówka systemu w radiowozie, terminal z dostępem do bazy.

Znów nasłuch, tym razem po drugiej stronie sprzęt dekodujący wykorzystujący choćby b.dobrej klasy komputer stacjonarny. Oczywiście jako nasłuch, całkowicie nie do namierzenia. Taki Pegasus dla ubogich. Ale wystarczy.

Całość gdyby to był gotowy system? Na setkę made in prc. To tylko taka hipoteza. Dotycząca idealnej metody"na policjanta".

Bardzo prawdopodobna.

Dlatego kończę szekspirowskim pytaniem: jak wam się podoba?

Bo w takim wypadku to całe RODO jest funta kłaków niewarte.

Ilustracja- jeden z odbiorników skanująco dekodujących transmisje cyfrowe i analogowe. Możliwy do nabycia przez każdego. Ten typ wstępnie zaprogramowany do nasłuchu amerykańskiej i kanadyjskiej policji.

Читать всю статью