Нет ничего опаснее, чем оставить раненого льва". Эксперт предупреждает: иранские муллы не сдадутся

news.5v.pl 5 часы назад

W Izraelu wojna z Iranem jest postrzegana jako sukces. Program jądrowy został zahamowany, obrona przeciwlotnicza w dużej mierze zniszczona, a wielu czołowych generałów wyeliminowanych.

Niektórzy twierdzą jednak, iż Izrael zbyt wcześnie przerwał operację. — Nie ma nic bardziej niebezpiecznego niż pozostawienie rannego lwa — powiedział były minister obrony Awigdor Lieberman.

„Izrael nie był w stanie rzucić mułłów na kolana

Jego zdaniem Izrael powinien był wymusić bezwarunkową kapitulację. Ponieważ tego nie zrobił, teraz można spodziewać się długotrwałych negocjacji nuklearnych o niepewnym wyniku.

Również izraelski ekspert ds. Iranu z think tanku „Israel’s Defense and Security Forum” Eran Lahav nie uważa, iż 12-dniowa wojna zlikwidowała zagrożenie ze strony mułłów: — Reżim przetrwał i ogłasza zwycięstwo. Swoimi atakami Izrael nie był w stanie rzucić mułłów na kolana — zauważa.

Iran na porażki militarne odpowiada wzmożeniem propagandy. — Od początku wojny Teheran stara się zademonstrować swoją siłę, rozpowszechniając fałszywe informacje o rzekomych ofiarach w Izraelu lub rzekomo schwytanych izraelskich pilotach — wskazuje ekspert.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Według Lahava świadczy to o determinacji reżimu, by przetrwać. Jest on przekonany, iż Iran zrobi wszystko, aby ponownie wzmocnić swoich sojuszników, takich jak libańscy terroryści z Hezbollahu.

Jak przypomina ekspert, Iran stracił „swój słynny korytarz z Teheranu do Bejrutu” . Upadek reżimu w Syrii uniemożliwia mułłom swobodne wysyłanie broni do Libanu. Również w samym Libanie Iran stracił ogromną część swoich wpływów od czasu zabójstwa przywódcy Hezbollahu Hassana Nasrallaha.

„Mułłowie będą czekać, aż Trump odejdzie”

Zdaniem izraelskiego eksperta mułłowie nie zrezygnują tak łatwo z częściowo zniszczonego programu jądrowego. — Myślę, iż będą próbowali powrócić do sprawdzonej irańskiej taktyki: przeciągania negocjacji i jednoczesnego unikania wszelkich inspekcji obiektów jądrowych. W ten sposób chcą zyskać na czasie, mając nadzieję, iż wraz z następną administracją zmieni się sytuacja polityczna w Waszyngtonie — zauważa.

PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH / PAP

Pogrzeb irańskiego żołnierza, który zginął w izraelskim nalocie, Teheran, 26 czerwca 2025 r.

Oznacza to, iż będą czekać, aż do władzy dojdzie prezydent, który — w przeciwieństwie do Donalda Trumpa — nie podejmie działań militarnych przeciwko Iranowi.

„Iran musi uznać Izrael”

Tymczasem Stany Zjednoczone zwiększają presję na Teheran. Trump oświadczył już, iż ponownie użyje siły militarnej, jeżeli Iran znów spróbuje wzbogacić uran.

Wpływowy republikański senator Lindsey Graham powiedział izraelskiej gazecie „Israel Hayom”, iż stawia mułłom nowe warunki: „Popieram dyplomację — ale tylko wtedy, gdy prowadzi do jasnego rezultatu: Iran bez broni jądrowej, który nie wspiera terroryzmu i uznaje prawo Izraela do istnienia. Bez tych trzech warunków każda umowa jest niczym więcej niż mydleniem oczu”.

Oznacza to, iż Teheran musiałby nie tylko zaprzestać programu jądrowego i finansowania terroryzmu, ale także zrezygnować z kampanii zniszczenia państwa żydowskiego.

Osłabienie Iranu stwarza ogromne szanse dla regionu. „Hezbollah jest osłabiony, Hamas zniszczony, a Syria wycofała się z sojuszu z Rosją i Iranem” — stwierdził Graham. Dodał, iż „nigdy nie był tak optymistyczny, jak teraz”.

Читать всю статью