Rząd Donalda Tuska oficjalnie uzyskał wotum zaufania w Sejmie, ale to nie oznacza końca problemów w koalicji. Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (Polska 2050) otwarcie mówi o trudnościach w realizacji postulatów jej ugrupowania i wskazuje na blokowanie kluczowych projektów.
Wotum zaufania, ale nie koniec sporów
W środę, 243 posłów zagłosowało za udzieleniem wotum zaufania rządowi, 210 było przeciw. Donald Tusk podkreślił, iż przed koalicją stoi trudne zadanie – 2,5 roku intensywnej pracy w warunkach politycznego sprzeciwu ze strony prezydenta.
– Nie ma trzęsienia ziemi, ale czeka nas bardzo ciężka praca w warunkach, które nie zmienią się na lepsze – mówił Tusk, odnosząc się do przyszłej współpracy z nowym prezydentem.
Pełczyńska-Nałęcz: „Nie pozwolimy wkładać kija w szprychy”
Minister funduszy w ostrych słowach skrytykowała opóźnienia w realizacji postulatów Polski 2050. – Wotum nie jest o kupowaniu czasu, tylko o tym, iż musimy natychmiast usiąść do odnowy koalicji – powiedziała na antenie Polsat News.
Polityk Trzeciej Drogi wymieniła pięć kluczowych postulatów, które jej ugrupowanie chce wprowadzić w życie, m.in. w zakresie budownictwa społecznego. – Jeśli ktoś będzie nam wkładał kij w szprychy, nie będziemy milczeć. Obiecane społeczne budownictwo? Muszą być na to środki – podkreśliła.
Czy koalicja przetrwa?
Tusk przyznał, iż wyzwania stojące przed rządem są większe, niż się spodziewano. Jednak Pełczyńska-Nałęcz nie zamierza czekać biernie – zapowiedziała publiczną walkę o realizację swoich projektów.
Czy rządzący poradzą sobie z wewnętrznymi tarciami? Czy obietnice Trzeciej Drogi zostaną spełnione? Kolejne miesiące pokażą, czy koalicja utrzyma spójność.
Read more:
„Kij w szprychy” – wewnętrzne tarcia w rządzie Tuska po uzyskaniu wotum zaufania