Пожар в Жешуве. 14-летняя девочка погибла в квартире на улице Попелушки

dailyblitz.de 6 часы назад

Środowy wieczór w Rzeszowie przyniósł dramat, który wstrząsnął całą lokalną społecznością. W wyniku pożaru w 12-kondygnacyjnym wieżowcu przy ulicy Popiełuszki śmierć poniosła 14-letnia dziewczyna. Ogień wybuchł na czwartym piętrze, zmuszając setki osób do ucieczki ze swoich mieszkań.

Pożar w sercu osiedla. Ewakuowano setki mieszkańców

Do tragicznego zdarzenia doszło w środę wieczorem, gdy w jednym z mieszkań na czwartym piętrze wieżowca przy ul. Popiełuszki w Rzeszowie pojawił się ogień. Około 250 osób zostało ewakuowanych z trzech klatek schodowych budynku.

Część mieszkańców zdołała opuścić bloki samodzielnie, jednak wielu – szczególnie z wyższych kondygnacji – potrzebowało pomocy ratowników. Duże zadymienie uniemożliwiało im samodzielne poruszanie się, co wymusiło interwencję strażaków, którzy ewakuowali mieszkańców przy użyciu specjalistycznego sprzętu.

Pożar w Rzeszowie. 14-latka zginęła w mieszkaniu przy Popiełuszki 2

Potwierdzona ofiara śmiertelna i hospitalizowani ranni

Tragiczne informacje przekazała rzeszowska policja, potwierdzając, iż w wyniku pożaru zginęła 14-letnia dziewczyna. To jedyna ofiara śmiertelna tego zdarzenia, jednak osiem innych osób trafiło do szpitala, w tym troje dzieci.

Kilkunastu mieszkańców otrzymało pomoc medyczną na miejscu, a dla osób najbardziej dotkniętych skutkami wydarzenia zapewniono wsparcie psychologiczne.

Wielogodzinna akcja ratownicza. Strażacy walczyli z ogniem do nocy

W działania ratownicze zaangażowano 22 zastępy Państwowej Straży Pożarnej, które pracowały do późnych godzin nocnych. Jak informował st. kpt. Marcin Czerwonka, akcja obejmowała nie tylko gaszenie płomieni, ale również dokładne przeszukiwanie pomieszczeń i ich wietrzenie.

Pożar został ostatecznie całkowicie ugaszony, jednak wiele mieszkań zostało poważnie uszkodzonych. W szczególności te znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie ogniska pożaru – na czwartym i piątym piętrze – ucierpiały najbardziej.

Relacje świadków: „W innych mieszkaniach jest masakra”

Jeden z mieszkańców bloku relacjonował w rozmowie z dziennikarzami:
Wszystkie drzwi są wyważone. W momencie wybuchu pożaru nie było mnie w domu. Przyjechałem przed 22, ale wtedy pożar był już w końcowej fazie. Pojechałem do znajomych przenocować. Teraz przyszedłem po leki. Trzeba jakoś funkcjonować.

Mężczyzna mieszka na 11 piętrze i – jak sam przyznał – sytuacja w jego lokalu nie pozostało najgorsza. Jednak niższe kondygnacje, szczególnie czwarte i piąte piętro, są poważnie zniszczone. – W innych mieszkaniach jest masakra – podsumował.

Władze Rzeszowa deklarują wsparcie dla poszkodowanych

Na miejscu tragedii pojawili się przedstawiciele władz miasta, którzy zapowiedzieli pomoc dla osób poszkodowanych. Uruchomiono procedury mające na celu zapewnienie tymczasowego zakwaterowania, dostępu do podstawowych środków higieny i leków oraz pomocy psychologicznej i rzeczowej.

Obecnie trwa szacowanie strat materialnych, a odpowiednie służby prowadzą czynności wyjaśniające przyczyny pożaru. Z informacji przekazanych przez PSP wynika, iż śledztwo w tej sprawie ma wyjaśnić, czy przyczyną była awaria techniczna, czy też czynnik ludzki.

Społeczność w szoku. Trwa zbiórka dla poszkodowanych

Mieszkańcy Rzeszowa nie pozostają obojętni. W mediach społecznościowych zaczęły się pojawiać informacje o zbiórkach darów i propozycjach wsparcia dla rodzin dotkniętych tragedią. Część osób zaoferowała tymczasowe mieszkania i noclegi, inni dostarczają żywność i środki czystości.

Na miejscu przez całą noc i poranek działali wolontariusze oraz służby miejskie, którzy organizowali pomoc logistyczną i wsparcie dla ewakuowanych rodzin.

Trudne pytania o bezpieczeństwo budynków wielorodzinnych

Tragedia w Rzeszowie rodzi kolejne pytania o standardy bezpieczeństwa pożarowego w blokach z wielkiej płyty. Eksperci przypominają, iż systemy przeciwpożarowe, drożność klatek schodowych i sprawność instalacji elektrycznych muszą być regularnie kontrolowane.

Jednocześnie podkreśla się znaczenie wiedzy mieszkańców na temat ewakuacji i reagowania w sytuacjach zagrożenia, które – jak pokazuje to zdarzenie – mogą nadejść niespodziewanie i mieć tragiczne skutki.

Perspektywa na przyszłość: odbudowa i wnioski

Choć pożar został już opanowany, a budynek zabezpieczony, to dla wielu rodzin przy ul. Popiełuszki 18/20/22 dramat dopiero się zaczyna. Odbudowa mieszkań, powrót do normalnego funkcjonowania i uporanie się z traumą to proces, który potrwa tygodnie, jeżeli nie miesiące.

Zdarzenie to powinno również skłonić władze i spółdzielnie mieszkaniowe w całym kraju do ponownej weryfikacji procedur bezpieczeństwa i działań prewencyjnych, które mogą zapobiec podobnym tragediom w przyszłości.

Read more:
Pożar w Rzeszowie. 14-latka zginęła w mieszkaniu przy Popiełuszki

Читать всю статью