Do wyborów do Parlamentu Europejskiego zostało pięć tygodni, dlatego w kampanii wyborczej będzie się liczył każdy dzień i każde wystąpienie. Wokół sobotniego wystąpienia szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego rozpętała się burza. Opozycja mówi, iż nie brzmiało typowo i sugeruje, iż to przez alkohol. Minister Kierwiński pokazuje badanie alkomatem i tłumaczy to złym nagłośnieniem oraz pogłosem.