Тихий конец интернет-льгот. Правительство заберет у поляков сотни злотых с 2025 года

dailyblitz.de 2 часы назад

W natłoku codziennych informacji łatwo przegapić zmiany, które realnie uderzą w nasze portfele. A taka właśnie nadchodzi. Rząd, w ramach szeroko zakrojonej nowelizacji przepisów podatkowych, po cichu przygotowuje likwidację jednej z najpopularniejszych ulg, z której od lat korzystały miliony Polaków – ulgi na internet. Zmiana, która ma wejść w życie od 1 stycznia 2025 roku, oznacza, iż z naszych rocznych rozliczeń zniknie możliwość odliczenia choćby 760 złotych. Dla wielu gospodarstw domowych to realna strata kilkuset złotych, które do tej pory zostawały w kieszeni. Eksperci alarmują, iż choć oficjalnie mówi się o „upraszczaniu systemu”, prawdziwym celem jest szukanie dodatkowych oszczędności w budżecie państwa kosztem obywateli. Decyzja ta zapadła bez szerokich konsultacji społecznych, a jej szczegóły ukryto w obszernej ustawie dotyczącej cyfryzacji administracji, co sprawia, iż wielu podatników o nadchodzącej zmianie dowie się dopiero podczas wypełniania deklaracji PIT za 2025 rok.

Koniec ulgi internetowej. Co to oznacza dla Twojego portfela?

Ulga na internet, choć nie była najwyższą z możliwych do odliczenia, cieszyła się ogromną popularnością ze względu na swoją powszechność. Do tej pory każdy podatnik mógł odliczyć od dochodu wydatki poniesione na domowy internet do kwoty 760 zł rocznie. Co ważne, z odliczenia można było skorzystać tylko w dwóch, następujących po sobie latach podatkowych. Była to realna pomoc, szczególnie dla osób rozpoczynających karierę zawodową lub zakładających rodzinę.

Likwidacja tej ulgi od 2025 roku oznacza konkretne straty finansowe. Ich wysokość zależy od progu podatkowego, w którym znajduje się podatnik:

  • Osoby rozliczające się w pierwszym progu podatkowym (12%) stracą do 91,20 zł rocznie.
  • Podatnicy w drugim progu podatkowym (32%) stracą do 243,20 zł rocznie.

W przypadku małżeństw, które rozliczają się wspólnie i oboje mogliby skorzystać z ulgi (jeśli wcześniej tego nie robili), roczna strata może sięgnąć nawet 486,40 zł. Choć pojedyncze kwoty mogą wydawać się niewielkie, w skali rocznego budżetu domowego, zwłaszcza przy rosnących kosztach życia, jest to odczuwalna różnica. To pieniądze, które mogłyby zostać przeznaczone na opłacenie dodatkowego rachunku czy nieplanowany wydatek.

Dlaczego rząd likwiduje popularne odliczenie? Oficjalne i nieoficjalne powody

Ministerstwo Finansów argumentuje, iż likwidacja ulgi internetowej to element większej reformy, mającej na celu uproszczenie i uszczelnienie systemu podatkowego. W oficjalnych komunikatach pojawia się teza, iż ulga ta stała się archaiczna. Urzędnicy przekonują, iż w 2025 roku dostęp do internetu jest już standardem i dobrem powszechnym, a nie luksusem, którego zakup trzeba wspierać ulgą podatkową, tak jak miało to miejsce na początku XXI wieku, gdy ją wprowadzano.

Jednak analitycy finansowi wskazują na drugi, znacznie ważniejszy powód – poszukiwanie oszczędności w napiętym budżecie państwa. Ulga na internet, ze względu na swoją popularność, generowała dla budżetu koszt rzędu kilkuset milionów złotych rocznie. Jej likwidacja to prosty i stosunkowo mało medialny sposób na zwiększenie wpływów podatkowych. Decyzja ta wpisuje się w szerszy trend stopniowego ograniczania różnego rodzaju odliczeń i preferencji podatkowych, co w praktyce prowadzi do podwyższania realnego obciążenia fiskalnego obywateli bez oficjalnego podnoszenia stawek PIT.

Kto straci najwięcej? Te grupy odczują zmianę najmocniej

Choć zmiana dotknie wszystkich, którzy planowali skorzystać z ulgi, niektóre grupy społeczne odczują ją szczególnie dotkliwie. Na pierwszej linii strat znajdują się:

  • Młodzi ludzie i studenci: Osoby, które dopiero wchodzą na rynek pracy i po raz pierwszy składają deklarację PIT, często liczyły na tę ulgę jako formę wsparcia na starcie.
  • Pracownicy zdalni i freelancerzy: Dla nich szybkie i niezawodne łącze internetowe jest podstawowym narzędziem pracy. Mimo iż ponoszą stałe, wysokie koszty, od 2025 roku nie będą mogli ich częściowo zrekompensować w ramach tej ulgi (o ile nie prowadzą działalności gospodarczej).
  • Rodziny o niższych dochodach: W gospodarstwach domowych, gdzie liczy się każda złotówka, utrata choćby 90 zł rocznie jest odczuwalnym ciosem dla budżetu.

Decyzja rządu uderza więc w grupy, które w dobie cyfryzacji są najbardziej aktywne zawodowo i edukacyjnie, a dla których internet jest niezbędny do codziennego funkcjonowania.

Ostatnia szansa na skorzystanie z ulgi. Jak przygotować się na zmiany?

Najważniejsza informacja dla wszystkich podatników jest taka, iż zmiany wejdą w życie dopiero od 1 stycznia 2025 roku. Oznacza to, iż dotyczą one dochodów uzyskanych od tego dnia. Wciąż mamy szansę na skorzystanie z ulgi na starych zasadach po raz ostatni.

Rozliczając podatek dochodowy za rok 2024 (co będziemy robić na początku 2025 roku), ulga na internet będzie jeszcze obowiązywać. To ostatni dzwonek, aby z niej skorzystać, jeżeli spełniamy warunki – czyli nie wykorzystaliśmy jej wcale lub zrobiliśmy to tylko raz w poprzednim roku. Warto już teraz zebrać wszystkie faktury za internet z 2024 roku, aby w przyszłorocznym zeznaniu PIT maksymalnie wykorzystać dostępne odliczenie. To jedyny sposób, by choć częściowo zminimalizować negatywne skutki nadchodzącej likwidacji tej popularnej preferencji podatkowej.

More here:
Cichy koniec ulgi internetowej. Rząd zabierze Polakom setki złotych od 2025 roku

Читать всю статью