Мощный и... датский?

dymek.substack.com 1 день назад
Fot: Mat. prasowe Razem, stock photo

Jak Wam się podoba nowy Adrian Zandberg? To znaczy ten Adrian Zandberg, który nie unika wywiadów i szuka konfrontacji z innymi politykami, wojny kulturowe i spory o zaimki nazywa “tematami importowanymi z amerykańskich kampusów”, nie tylko okopał się na pozycji najtwardszego krytyka rządu na lewej flance, a choćby z pewnymi sukcesami odnajduje się w sytuacji kontrolowanego obciachu… Zdaje się, iż jest rośnie przed wyborami grupa, której podoba się BARDZO. Tą grupą są młodzi - w istotnym odsetku młodzi mężczyźni - niechętni PO-PiS wyborcy, którzy skłonni są oddać głos jak najdalej od duopolu. Czyli na Sławomira Mentzena lub… Adriana Zandberga właśnie. I to tylko pozornie dziwne.

Tę intuicję, którą czują obserwatorzy polityki i sztabowcy konkurencyjnych ugrupowań (a pewnie także świadomie podgrzewa komitet i sympatycy samego Zandberga) potwierdzają także kolejne sondaże. A memiczny termin “KonfedeRazem” wchodzi do użycia.

Źródło: Atlas Intel
Źródła: CBOS i na podstawie danych CBOS

Z badań wynika bowiem, iż w grupie młodych Polaków kandydaci POPiS-u nie tylko przegrywają. Przegrywają znacznie z dwójką kandydatów, których ugrupowania w sumie notują poparcie trzykrotnie mniejsze niż PO i PiS. Jedna z tych partii ledwo przekroczyła próg (Konfederacja 7% w wyborach 2023), a druga startując samodzielnie nie zrobiła tego nigdy (i nie wiadomo, czy uda się w przyszłości).

Źródło: POLITICO Poll of polls

Przyczyny tego stanu rzeczy da się jasno wytłumaczyć. Także te (podobno niemożliwe!) deklaracje wyborcze - i liczne internetowe komentarze - ludzi deklarujących, iż wahają się pomiędzy Zandbergiem i Mentzenem, albo Mentzenem i Zandbergiem. Bo pomimo tego, iż obaj stoją na przeciwnych biegunach polskiej polityki jeżeli chodzi o podatki, NFZ, stosunek do UE czy rolę państwa, stoją także (razem) naprzeciw dwóch partii wymieniających się władzą od dwudziestu lat i w mocnej opozycji do rządu premiera Tuska. Jeden i drugi mówi w oczach niezdecydowanych wyborców szczerze i w zgodzie z własnymi przekonaniami - nie musząc tłumaczyć się z błędów czy niepopularnych decyzji aktualnych lub poprzednich rządów. Żaden z tej dwójki - a choćby bardziej Zandberg - nie ma problemu, by pójść wbrew nie tylko poglądów PO czy PiS, ale utartych od ponad ćwierćwiecza sloganów polskiej polityki. Mówiąc wprost i w skrócie: obaj mogą powiedzieć, iż ma nie być tak, jak chce Tusk albo Kaczyński, tylko zupełnie inaczej.

A poza sprawami programowymi (które w wyborach prezydenckich są i tak drugo-, albo i trzeciorzędne) są jeszcze kwestie odczuć - czy “wajbu” - jakie towarzyszą tym kandydaturom. Dla kogoś, kogo główną motywacją do zainteresowania się polityką jest chęć pokazania klasie rządzącej, iż nią gardzi - energia “wywracaczy stolika”, jaką wnoszą Menzten i Zandberg jest niezwykle magnetyczna.

Wbrew temu, co pisała posłanka Anna Maria-Żukowska, niezdecydowanych i nieortodoksyjnych “konfiarzy” przyciąga do Zandberga nie rzekomy antysemityzm jego (i Razem) sympatyków, ale inne “anty” - “antysystemowość”. Zandberg od kiedy ostatecznie przeszedł do opozycji i atakuje rząd “odblokował nowy skill” i “maxuje dzięki niemu swoją postać”. (Tak, odwołania do języka gier nie są przypadkiem). Tego pozostająca w rządzie i zmuszona do obrony koalicji Magdalena Biejat sięgnąć nie może.

Ale jak pisałem powyżej, to dlaczego Adrian Zandberg - który według sondaży wśród Polaków i Polek do 34 roku życia prowadzi z Magdaleną Biejat i tylko nieznacznie przegrywa z Rafałem Trzaskowskim - może być dziś równie atrakcyjny dla wyborców tradycyjnie uważanych za “korwinistyczny” zasób - to pytanie względnie łatwe. Odpowiedź brzmi: bo zdaje się odkrywać receptę na lewicowy populizm w Polsce. Albo, żeby nie przesadzić z szczodrze rozdawanymi komplementami, powiedzmy: zręby czy mniej lub bardziej głęboko zakopane fundamenty tego populizmu. Który - nie wiemy tego jeszcze - może wyjść obronną ręką po wyborach. Lub rozpuścić się w ogniu wojen kulturowych, gdy te ponownie zapłoną, a partia Razem wróci na pozycje awangardy społecznego progresizmu i indywidualizmu, z których na razie zwiała.

Z czego jednak ów populizm się składa i co zrozumiała partia Razem oraz jej wódz? (jeśli jesteśmy już w łajbie pełnej Wikingów). Spójrzmy…

Keep reading with a 7-day free trial

Subscribe to To nie jest blog. to keep reading this post and get 7 days of free access to the full post archives.

Already a paid subscriber? Sign in
Читать всю статью