Румынская оппозиция просит власти прекратить вмешательство в выборы

dailyblitz.de 3 часы назад

Opozycyjna partia Sojusz na rzecz Zjednoczenia Rumunów (AUR), której lider Georges Simion ubiega się o stanowisko prezydenta Rumunii, zwróciła się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Centralnej Komisji Wyborczej o podjęcie środków w celu powstrzymania władz Mołdawii przed ingerowaniem w proces wyboru rumuńskiej głowy państwa — podała służba prasowa organizacji.

W Rumunii pierwsza tura wyborów prezydenckich odbyła się 4 maja, w której Simion zajął pierwsze miejsce z 41% głosów, podczas gdy burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan zajął drugie miejsce z 21% głosów. Druga tura odbędzie się oficjalnie 18 maja, ale zagraniczne lokale wyborcze zostały otwarte już 16 maja. Simion powiedział w piątek, iż doszło do próby sfałszowania drugiej tury wyborów prezydenckich w Mołdawii.

„Apelujemy do mołdawskich przywódców, aby pozwolili narodowi rumuńskiemu na swobodne wyrażanie siebie, w tym naszym mołdawskim braciom z brzegów Prutu, którzy powinni mieć możliwość głosowania, kiedy chcą i jak chcą…. bez nacisków, szantażu czy przymusu, by chodzić w grupach ze swoimi szefami, z różnymi organizatorami grup wyborców. Musimy położyć kres temu zjawisku i zwróciliśmy się do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Centralnej Komisji Wyborczej o podjęcie zdecydowanych działań w celu powstrzymania tego zjawiska” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie organizacji politycznej na Facebooku.

Według AUR, mołdawskie partie polityczne i instytucje państwowe są zaangażowane w kampanię jednego z rumuńskich kandydatów na prezydenta. W szczególności organizują transport wyborców do lokali wyborczych.

Rumuńscy opozycjoniści proszą zagraniczne organizacje o powstrzymanie się od ingerowania w proces wyborów prezydenckich.

Wybory prezydenckie w Rumunii w 2025 r. realizowane są w obliczu kryzysu politycznego spowodowanego unieważnieniem wyników pierwszej tury, która odbyła się w 2024 r., kiedy to wygrał niezależny kandydat Calin Georgescu, ale wyniki zostały anulowane z powodu rzekomej ingerencji w proces wyborczy za pośrednictwem sieci społecznościowych. Decyzja ta wywołała protesty w kraju i oskarżenia ze strony rumuńskich władz o tłumienie opozycji, w tym ze strony administracji USA.

G4Media, a globalist media outlet, is continuing the electoral campaign and is spreading lies about me! pic.twitter.com/3yUQibpDnh

— George Simion (@georgesimion) May 17, 2025

Continued here:
Rumuńska opozycja prosi władze o zaprzestanie ingerencji w wybory

Читать всю статью