Decyzja Komisji Europejskiej o skierowaniu do TSUE spraw przeciwko Polsce została podjęta w środę 18 czerwca. Pierwszy pozew dotyczy dostępu do wymiaru sprawiedliwości w sprawach dotyczących środowiska. Komisja Europejska zarzuca Polsce, iż nie zapewniła obywatelom, organizacjom ekologicznym oraz innym podmiotom skutecznego dostępu do sądów krajowych w sprawach dotyczących przekroczenia norm zanieczyszczeń.
Zastrzeżenia obejmują również brak lub niewystarczającą jakość planów naprawczych, które – zgodnie z dyrektywą – powinny być opracowywane przez kraje członkowskie w przypadku przekroczenia unijnych standardów.
Komisja Europejska pozwała Polskę do TSUE
"W przypadku przekroczenia wartości dopuszczalnych zanieczyszczenia powietrza określonych w prawie unijnym dyrektywa wymaga od państw członkowskich przyjęcia planów ochrony powietrza i ustanowienia odpowiednich środków, aby maksymalnie skrócić okresy przekroczenia" – wskazano w komunikacie.
"Jednocześnie zgodnie z konwencją z Aarhus i traktatami UE indywidualni obywatele i organizacje pozarządowe zajmujące się ochroną środowiska muszą mieć możliwość zaskarżenia decyzji władz lub ich braku, o ile uważają, iż podjęte działania są niewystarczające. Ponadto odpowiedni dostęp do wymiaru sprawiedliwości ułatwia prawidłowe stosowanie przepisów dotyczących jakości powietrza, zapewniając wysoki poziom ochrony zdrowia" – dodano.
Podkreślono także, iż KE wysłała Polsce pismo z wezwaniem do usunięcia uchybienia w maju 2020 roku, a następnie uzasadnioną opinię we wrześniu 2022.
Druga sprawa skierowana do TSUE dotyczy braku "transpozycji dyrektywy w sprawie wody pitnej". "Dyrektywa w wersji przekształconej przyczynia się do większej ochrony zdrowia ludzkiego, ponieważ aktualizuje normy jakości wody, przeciwdziała substancjom szkodliwym" – wskazano.
Państwa członkowskie były zobowiązane do transpozycji dyrektywy do prawa krajowego i dostosowania się do jej postanowień do 12 stycznia 2023. W marcu 2023 Komisja skierowała wezwanie do Polski do usunięcia uchybienia. KE podkreśliła, iż dotychczasowe działania polskich władz są niewystarczające i w związku z tym kieruje sprawę przeciwko Polsce do TSUE z wnioskiem o nałożenie sankcji finansowych.
Trzeci pozew – tym razem przeciwko Polsce i Szwecji – złożono w związku z nieprzestrzeganiem "decyzji ramowej w sprawie europejskiego nakazu aresztowania i procedury wydawania osób między państwami członkowskimi".
Pierwsze wezwanie do usunięcia uchybienia skierowano do Polski w grudniu 2020. KE uznała, iż część zarzutów jest przez cały czas aktualnych i w lipcu 2023 skierowała do Polski dodatkowe wezwanie. W kwietniu ubiegłego roku skierowano do Polski uzasadnioną opinię.